"Kręgosłup Stresowy" - PROFILAKTYKA
Joanna Łyczewska - Londyn 2012
Jak wielu na świecie specjalistów z przeróżnych dziedzin dotykających tematu naszego zdrowia, tyle niemal jest sposobów przeciwdziałania następstwom stresu. Stres to coś, co kojarzy nam się zwykle z nieprzyjemnymi skutkami i doznaniami z nimi związanymi. Chroniczne bóle, wrzody żołądka, nadciśnienie tętnicze czy nawet zawały serca - te wszystkie bolączki są powszechnością zwłaszcza dla współcześnie formującej się klasy średniej społeczeństwa. W związku z tym długotrwały stres, jakiemu jesteśmy poddani m.in. pod ciągłą presją wyników, zawsze uderza najpierw w najbardziej narażoną na przeciążenia cześć ciała. Jeśli prowadzimy siedzący tryb życia i pracy, do czego ludzkie ciało nie jest zbyt dobrze stworzone, to z biegiem czasu jakieś kłopoty z kręgosłupem u każdego z nas się pojawiają.
Skutki codziennych napięć odczuwamy początkowo w karku oraz w plecach. Potem, po pełnych napieć dniach, zdarza się nam czuć kark jakby z kamienia. Dodatkowo gdzieś w kręgosłupie zaczyna uwierać nas coś coraz bardziej nieznośnego. Czasami boli też głowa, którą trudno obracać, drętwieją ręce i pojawiają się problemy z własciwym oddychaniem. Dzieje się tak, gdyż mieśnie naszego ciała w normalnym stanie pracują w trybie "skurcz-rozkurcz”, a w stresie tyko "skurcz-skurcz".
Częsty ból i zawroty głowy, drętwienie rąk spowodowane są w istotnej mierze zesztywnieniem i niedokrwieniem mięsni pleców oraz karku. Dzieje się tak, ponieważ pod wpływem stresu zwężają się nasze naczynia krwionośne. Mięśnie są przez to słabiej ukrwione, a więc niedotlenione i niedożywione. Do tego gromadzą się w nich toksyny - niepotrzebne nam w organiźmie substancje przemiany materii.
W ten sposób dochodzi do wzmożonego napięcia mięśniowego. Dzieje się to najczęściej w okolicy karku i pleców. Zwykle mięsniówka, po okresie wzmożonego napiecia, posiada zdolności samoistnego rozluźnienia. W obliczu narastającego i długotrwałego stresu, traci jednak swoją elastyczność. Wtedy rozpoczynają się dodatkowe negatywne objawy chorobowe: bóle odcinka krzyżowo-lędźwiowego kręgosłupa, nerwobóle międzyżebrowe, a nawet imitujące schorzenia serca odczuwanie bólu lub pieczenia w okolicy mostka.
Napięcia mięśni przykręgosłupowych powodują często trudne do zdiagnozowania dolegliwości bólowe. Zastanawiamy się wówczas nad tym, czy z naszymi organami węwnętrznymi jest wszystko w porzadku. Z pewnością należy regularnie wykonywać odpowiednie badania celem wykluczenia każdej ewentualności. Co jednak zrobić, kiedy okazuje się że nasze organy wewnętrzne sa w normie, a my mimo wszystko nadal czujemy nieznośne bóle? "Kręgosłup Stresowy" - oto bardzo częsta odpowiedź na to pytanie. Jest to bowiem odwieczna dolegliwość ludzi współczesnych, rzutująca na różne sfery naszego życia. Jedna z metod, najskuteczniejszych zarówno w profilaktyce jak i w leczeniu "Kręgosłupa Stresowego" jest zaawansowany MASAŻ KLASYCZNY. Tą drogą wywiera się całościowy wpływ na poprawę ukrwienia i odżywienia mięśni i organów wewnętrznych, wzmocnienie systemu odpornościowego i układu nerwowego, a co równie istotne - pozbycie się sztywności pleców i karku oraz ciągłego bólu.
Nieprofesjonalne wykonywanie masażu to brak jego efektów. Liczy sie tu bowiem odpowiednie połączenie własciwych technik i schematu terapii. W masażu klasycznym mamy:
- głaskanie (sprężyste odkształcanie tkanek naskórka),
- rozcieranie i wyciskanie (odkształcanie sprężyste tkanki łącznej),
- ugniatanie i wałowanie oraz oklepywanie i wibracje (sprężyste odkształcanie tkanki mięśniowej).
Oczywiście nie wszystkie z tych technik stosuje się przy każdym masażu. Zależy to m.in. od stopnia zaawansowania danego schorzenia i ilości dolegliwości bólowych przy "Kregosłupie Stresowym". Niemniej głaskanie to początkowa i końcowa faza każdego masazu. Ruchy wykonywane podczas głaskania to "ślizganie" dłońmi po powierzchni skóry bez przesuwania tkanki mieśniowej. Wykonuje się je w celu przyzwyczajenia ciała pacjenta do dalszych faz masażu. Ponadto dają możliwość wyczucia położenia miejsc chorobowo zmienionych.
Rozprowadzenie olejku lub żelu / maści w trakcie głaskania tonizuje układ nerwowy. Głaskanie może być: powierzchniowe (zwiększa tonus skórny i tkanki podskórnej oraz obniża pobudliwości zakonczeń nerwów czuciowych skóry, a więc obniża się pobudliwość emocjonalną sprzyjającą rozluźnieniu mięśni), głębokie - przyspiesza odpływ krwi żylnej z tkanek, ustępującej miejsce dopływowi krwi tętniczej powodującej szybsze i lepsze odżywienie mięśni. Dzięki tym reakcjom powstaje wstępne zaczerwienienie skóry.
Kolejna z technik - rozcieranie polega na wykonaniu ruchów kolisto-posuwistych wraz z tkanką masowana. Rozcieranie powoduje przejściowe utworzenie obszaru skórnego, w którym następuje rozciąganie i rozcieranie tkanek. Istotą rozcierania jest fakt, aby tkanka masowana przesuwała się za reką masażysty. Szczególna uwagę należy tu zwrócic na odpowiednie rozcieranie miejsc przyczepow mięsniowych. Rozcieranie może być też w zależnosci od wskazań powierzchniowe - tonizujace, i głębokie - drażniące.
W zależności od kierunku wykonywania rozcieranie może być przeprowadzone jako spiralne, podłużne, poprzeczne. Technike ta wykonujemy w celu:
- dalszego obniżenia pobudliwości nerwów,
- uaktywnienia miejscowego przepływu krwi i limfy,
- likwidacji złogow i zgrubień mięśniowych.
Wszystko to po to by płynnie przejść do następnego etapu masażu klasycznego, jakim jest ugniatanie.
Ugniatanie jest techniką masażu polegającą na wykonywaniu złożonych ruchów unoszenia, uciskania i wyciskania tkanki masowanej. Dokonuje się to poprzez skośne lub poprzeczne do przegiegu mięśnia rozciąganie i uciskanie go. Ugniatanie jest bowiem metodą odkształcającą spreżyście tzw. brzuśce mięśni. Jest to jedyny chwyt leczniczy nadający się do usuwania guzowatych napiec tkanki mięśniowej występujących na krawędziach mięśni poddanych długotrwałemu napięciu.
Glówne chwyty podczas ugniatania to:
- ugniatanie ruchem przesuwnym, tzw. ”falowanie”,
- ugniatanie okrężne,
- zwijanie,
- wałkowanie.
Ugniatanie w masażu klasycznym stanowi około 40% czasu całego masażu. Celem ugniatania jest intensywne pobudzenie mięśni, doprowadzenie do intensywnego ukrwienia masowanego obszaru, stymulowanie do fizjologicznego napięcia mieśniowego i zwiększenie elastyczności mięśniowej.
Wyciskanie to technika bardzo podobna do głaskania głębokiego. Polega ona na wykonywaniu ruchu o jednakowym nasileniu na całym masowanym odcinku ciała wraz z tkanką skórną. Wyciskanie wykonuje się ruchami jednostronnymi lub pulsującymi. Można je wykonywać kciukami kostkami lub calą dłonią wzdluż wlókien mięśniowych. Celem wyciskania jest między innymi odprowadzenie z mięsni zbędnych produktów przemiany materii i ułatwienie odpływu z tkanek krwi utlenionej.
Wałowanie to połączęnie dwóch technik - ugniatania i głaskania. Działa ono rozluźniająco. W większości przypadków początkowych dolegliwości związanych z "Kręgosłupem Stresowym" (wówczas gdy ból skupia sie jeszcze w okolicy karku i ramion), można ograniczyć masaż do wykonania go częsciowo. Czas trwania masażu uzależniony jest od aktualnego stanu zdrowia pacjenta - od stopnia zaawansowania schorzenia, wielkości powierzchni masowanej oraz od tego, który z kolei jest to zabieg.
Przy uwzględnieniu tych elementow należy przyjąć, że czas trwania masażu całościowego wynosi od 45 do 60 min. Nasilenie masażu wzrasta wraz z liczbą wykonanych zabiegow z uwzlędnieniem reakcji pacjenta, co z kolei uzależnione jest m.in. od budowy ciała, wieku i płci.
Częstotliwość zabiegów- u większości pacjentów masaż można wykonywać codziennie. W przypadku występowania dodatkowych zmian organicznych lub niewydolności krążeniowo- oddechowej, częstotliwość masaży należy ograniczyć do trzech a nawet dwóch w tygodniu.